Autocasco uchodzi za jedno z najdroższych ubezpieczeń komunikacyjnych. Nic dziwnego – zapewnia ochronę nie tylko w razie kolizji, ale też kradzieży, aktu wandalizmu czy działania żywiołów. Jednak niewielu kierowców wie, że istnieje sposób, dzięki któremu można znacząco obniżyć koszt AC. Eksperci rzadko o nim mówią, a ubezpieczyciele wolą ten fakt przemilczeć.

Dlaczego AC jest tak drogie?

Cena polisy Autocasco zależy od wielu czynników, takich jak wiek i wartość pojazdu, doświadczenie kierowcy, miejsce parkowania czy historia szkodowa. Ubezpieczyciele stosują skomplikowane algorytmy, które sprawiają, że dwie osoby o podobnym profilu mogą płacić zupełnie inne składki. Problem w tym, że kierowcy najczęściej akceptują pierwszą ofertę, jaką otrzymują, przez co często przepłacają setki złotych rocznie.

Najczęstsze błędy przy wyborze AC

Wielu kierowców wybiera polisę AC bez sprawdzania alternatywnych propozycji. To ogromny błąd, bo oferty potrafią się różnić nie tylko ceną, ale też zakresem ochrony. Często zdarza się, że tańsza polisa zapewnia taki sam lub nawet lepszy poziom zabezpieczenia niż droższa. Eksperci podkreślają, że brak porównania dostępnych wariantów jest jednym z najczęstszych powodów przepłacania.

Do błędów popełnianych przy zakupie AC należą:

• wybór pierwszej lepszej oferty bez porównania rynku,

• brak analizy Ogólnych Warunków Ubezpieczenia,

• kierowanie się wyłącznie ceną, a nie zakresem ochrony,

• zbyt wysoka franszyza redukcyjna obniżająca wypłaty odszkodowań,

• niezgłaszanie zmian w użytkowaniu pojazdu, które mogą mieć wpływ na polisę.

Wielu kierowców błędnie zakłada, że każda polisa AC działa w identyczny sposób. Tymczasem różnice w szczegółach, takich jak sposób wyceny szkody, limity czy procedura zgłaszania, mogą zadecydować o tym, czy odszkodowanie zostanie wypłacone w pełnej wysokości. Nieuwaga w tej kwestii prowadzi do sytuacji, w których klient płaci wysoką składkę, a przy realnej szkodzie nie otrzymuje oczekiwanej ochrony.

Kolejnym problemem jest patrzenie wyłącznie na cenę. Kusząca, niższa składka często idzie w parze z ograniczeniami w ochronie. Może to oznaczać wykluczenie kradzieży, szkód parkingowych albo brak możliwości naprawy w autoryzowanym serwisie. W efekcie, pozorna oszczędność szybko zamienia się w stratę, bo realne koszty napraw spadają na kierowcę. Dlatego kluczowe jest świadome podejście do zakupu AC i dokładne sprawdzenie warunków przed podpisaniem umowy.

Jak naprawdę obniżyć koszt AC?

Sekret tkwi w porównywaniu. Nowoczesne kalkulatory ubezpieczeń pozwalają w kilka minut zestawić ze sobą propozycje wielu towarzystw. Dzięki temu kierowca widzi czarno na białym, które oferty są opłacalne, a które wyraźnie zawyżone. Narzędzia online eliminują konieczność odwiedzania oddziałów czy długich rozmów z agentami, a co najważniejsze – dają dostęp do promocji i zniżek dostępnych tylko w Internecie.

Dlaczego eksperci nie mówią o tym głośno?

Wielu specjalistów z branży ubezpieczeniowej związanych z konkretnymi towarzystwami unika promowania porównywarek. Powód jest prosty – im mniej klient wie o dostępnych opcjach, tym łatwiej przekonać go do droższej polisy. Tymczasem świadomy kierowca, korzystając z prostych narzędzi online, może zaoszczędzić naprawdę sporo.

Kalkulacja AC – pierwszy krok do oszczędności

Przeprowadzenie szybkiej kalkulacji AC to najlepszy sposób, aby sprawdzić, czy Twoja obecna polisa jest rzeczywiście opłacalna. W kilka minut otrzymujesz zestawienie ofert, które możesz porównać pod względem ceny i zakresu ochrony. Dzięki temu masz pełną kontrolę nad wyborem ubezpieczenia i nie ryzykujesz przepłacania za coś, co możesz mieć taniej – na tych samych warunkach.

Świadomy kierowca płaci mniej

Tajemnica taniego ubezpieczenia AC nie kryje się w magicznych trikach, ale w prostym nawyku porównywania ofert. Korzystając z kalkulatorów online, zyskujesz przewagę, której wielu klientów wciąż nie ma. Nie pozwól, aby eksperci i ubezpieczyciele decydowali za Ciebie – sprawdź oferty samodzielnie i płać mniej za tę samą ochronę.

Źródło: https://codzienniezyskuje.pl

—

Artykuł sponsorowany